Nie tak calkiem opóźnieni

Słyszałem że się Polakom ortografia nie podoba i też chcą ją likwidować.
róh hoszuf miszcz - mówi Wam to coś
a ksiażka to była chyba Józka Musioła "Chachary - sceny sądowe w Stalinogrodzie" ale to będę musiał jeszcze raz przeczytać żeby byc pewnym że to z tego.
Wracając jednak do głównego wątku , uważam że Powstanie Warszawskie było owocem polskiego patriotyzmu , i kumulacją wszystkich działań sabotażowych i partyzanckich. W Polakach , a w szczególności w Warszawiakach walka z okupantem była kwestią honoru. Działanie dowódctwa AK w Wa-wie nie było przemyslane ale przypuszczam że nie mogli podjąć innej decyzji. Żólnierze czekali na ten rozkaz juz dużo wcześniej.
Zostawmy to jednak historykom którzy potrafią złożyć w całość całą ówczesną sytuację. My znamy jednak tylko kilka może kilkanaście szczegółów , które nie pozwalaja nam na obiektywną ocenę tego co się działo w okupowanej Wa-wie. Mimo wszystko brak wiedzy prowadzi do pyskówek i rzucania "argumentami" , które są nie na miejscu kiedy mimo wszystko trzeba to święto uczcić.